Warzywo odkryte tydzień temu...!!! Tak wiem to niemożliwe A JEDNAK :) I pewnie nadal bym omijała bób wielkim łukiem gdyby nie sympatyczni znajomi z Wielunia (pozdrawiamy Was serdecznie), którzy poczęstowali nas tym pysznym warzywem. Bób po ugotowaniu, obraniu i posoleniu jest rewelacyjny. Mi osobiście w smaku przypomina ziemniaki dlatego użycie go do przygotowania kopytek było czymś oczywistym. Z roztopionym masłem idealne ale z kremowym i lekko słodkim serem ricotta jeszcze lepsze!!! Jako danie albo dodatek - wybierajcie :)
Przepis zaczerpnięty ze strony Kwestia Smaku.
Składniki na 2 duże porcje:
- 350 g bobu (zważonego po ugotowaniu i obraniu)
- 100 g mąki
- 1 jajko
- Sól oraz pieprz
Dodatki:
- roztopione masełko
- ser ricotta
Przygotowanie:
Bób gotujemy w osolonej wodzie (około 15 minut), studzimy i obieramy. Rozgniatamy go tłuczkiem do ziemniaków (lub praską). Aby bób miał gładziutką konsystencję przecisnęłam go dodatkowo przez sitko. Dodajemy sól, pieprz oraz jajko. Mieszamy z mąką, którą dodajemy stopniowo.
Formujemy wałeczki na posypanej mąką stolnicy. Kroimy je na kawałki.
Kopytka wrzucamy na wrzącą i osoloną wodę. Gotujemy do wypłynięcia.
Podajemy z roztopionym masłem oraz ricottą.
Smacznego!!
Od dawna jestem zakochana w bobie, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, by zrobić z niego kopytka! Dzięki za inspirację, pomysł jest naprawdę rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńA jakie są kopytka...!!! :)
Usuń