Wiem, wiem dzisiaj pasuje ta moja tarta jak pięść do nosa ale wybaczcie nie mogłam się oprzeć :)
Z opakowania żelków zawsze najpierw wyjadam żółte, zjedzenie cytryny to dla mnie żaden kłopot, uwielbiam kwaśne jabłka i inne kwaskowate owoce może dlatego smak tego ciasta tak bardzo przypadł mi do gustu.
Spód jest odrobinę słodki, jak to kruche ciasto, natomiast góra to delikatny krem, który w smaku trochę przypomina cytrynowy sorbet. Jedyny problem z tartą jest taki, że trudno poprzestać na jednym kawałku... :)
Odrobinę zmodyfikowany przepis pochodzi z książki "120 wypieków" Emmy Patmore
Składniki na ciasto:
- 150 g mąki pszennej plus mąka do podsypania
- 25 g cukru
- 125 g pokrojonego w kostkę masła
- 1 łyżka wody
Składniki na masę cytrynową:
- 150 ml śmietany kremówki
- 1 opakowanie serka mascarpone (250 g)
- 100 g cukru
- 4 jajka
- skórka starta z 3 cytryn
- 12 łyżek soku z cytryny
- cukier puder (do posypania)
Przygotowanie:
Do miski wsypujemy mąkę, cukier oraz masło i rozcieramy. Dolewamy wodę i wyrabiamy gładkie ciasto. Owijamy je w folię i wkładamy do lodówki na 30 minut.
Po 30 minutach rozwałkowujemy ciasto i wykładamy nim formę o średnicy 24 cm. Nakłuwamy spód ciasta widelcem i ponownie schładzamy przez 30 minut.
Na ciasto kładziemy folię aluminiową i wysypujemy na nią ryż. Pieczemy przez 15 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190 stopni. Następnie zdejmujemy folię i zapiekamy przez kolejne 15 minut.
Aby przygotować farsz, ubijamy śmietanę, cukier, jajka, skórkę, mascarpone i sok z cytryn na gładką masę.
Tartę wyjmujemy z piekarnika i na podpieczony spód wylewamy masę cytrynową. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni przez około 30 minut (do chwili, gdy masa się zetnie). Pozostawiamy tartę do wystygnięcia, wyjmujemy z formy i posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!!
Nie dziwię się, że tarta cytrynowa wygrywa z pączkami! Też uwielbiam takie smaki:) Wygląda naprawdę pysznie:)
OdpowiedzUsuń